Legendary Stardust MOON

   

Moon … wszyscy, którzy znają tego psa i mnie, wiedzą ile dla mnie znaczy. Ukochana córeczka mamusi 😉
Na takiego psa trzeba sobie od życia zasłużyć. Jest dla mnie idealna, choć jak każdy pies ma swoje wady.
Jest moją wyścigówką, torpedą, geniuszem i bryloczkiem.
Nie mogę bez niej oddychać..
Skradła moje serce i przepadłam jak przysłowiowa śliwka w kompocie 😉

Zostawiłam sobie najlżejszą, najmniejszą suczkę z całego miotu, bo chciałam z nią uprawiać frisbee, a ja duża nie jestem ;), agility i wszelkie inne sporty.

W agility przerasta moje oczekiwania. Po jednym treningu rozumie więcej niż mogłabym zamarzyć. Inteligencja aż kipi z uszu.

Frisbee – pies guma, jak jej ojciec. Odziedziczyła po nim sprężystość, technikę skoku i pasję. Kocham wyjść na łąkę i porzucać jej te dekle..niesamowicie odprężające i optimistyczne chwile.

Pasterstwo – nie chciałam z nią pasać, jednak w wieku 14 miesięcy Moon nagle kliknęło w głowie instynktem.. jak zobaczyłam jej talent to jednak dałam się namówić 🙂

Canicross – biegamy razem. Kocham z nią biegać. Szalenie skupiona na zadaniu, kierunkach, prze do przodu jednoczesnie słuchając komend. Spełniła moje oczekiwania perfekcyjnie.

Jest psem, ktory z nami wiele podróżuje, jeżdzi kolejkami górskimi, kajakami. Nic z tych rzeczy nie stanowi dla niej problemu. 
Jest wrażliwa na dziwne dzwięki, więc musimy tu trenować i uważać by się to nie rozwinęło. Np. niecierpi odkurzacza, ale o dziwo tylko jednego, drugi, przemysłowy chodzi i Moon go nie zauważa. Natomiast są jakieś dzwięki, które powodują u niej dyskomfort. Nienawidzi jak zabijamy muchy łapką! 😉  O dziwo sylwester nie stanowi problemu. 
Jest psem zakochanym w swoim człowieku i cały swiat moze dla niej wtedy nie istnieć. Zupełnie jak mama Kamzik.
Nie przepada za głośnymi dziećmi i namolnymi psami.
Moon jest moją prawą ręką w każdej jednej aktywności. Pomaga mi w pracy z psami, pomaga mi w życiu.
Jest moi cieniem i myślę, że jej inteligencja jest użyta przeze mnie w jakichś 10%.. to naprawde chodzący geniusz. Nie ma zadania, którego nie rozkminiłaby w 5 minut.
Są też rzeczy, które słabo jej dą. Np. nie za bardzo umie szukać.
Nie przepada za chaosem. Lubi poukładane treningi.
Jest wrażliwa i nie lubi krzyczących ludzi.
Pisałabym o niej długo.. kocham tego psa. Jestem wdzięczna za ten prezent od wszechświata. 
Kamziczku i Rorku daliście mi najwspanialszego przyjaciela pod słońcem. Dziękuję!

• Facebook
• Twitter
• Instagram