Border Collie to świetne psy pasterskie. Są jednymi z najlepszych psów używanych do pasienia zwierząt, wygrywają tysiące zawodów, sprawdzają się w sportach i mają wspaniałe mózgi.
W naszej hodowli skupiamy się na takich cechach tej rasy, które są nam przydatne i staramy się tak dobierać zwierzęta aby zminimalizować ryzyko niedopasowania psa do jego przyszłego środowiska.
Co to oznacza:
W czasach obecnych mało ludzi kupuje psa tej rasy do pracy na farmie lub do pasterskich triali.
Border collie coraz częściej trafia do osób, które chcą mieć psa mądrego, szybko uczącego się, towarzyszącego im w sportach, aktywnym życiu, pracy ratowniczej, węchowej, wycieczkach górskich, etc.
W moim odczuciu my jako hodowcy odpowiadamy za to jakie psy tworzymy i jakie będzie ich przyszłe życie. Kocham te psy. Ich usposobienie, ich pasje do roboty, ich inteligencję, szybkość. I wiem, że sprawiają nam masę radości i chciałabym i wierzę w to, że mogą sprawiać radość także innym, niekoniecznie pasterzom. Border collie to bardzo zróżnicowana rasa. Chciałabym przybliżyć ich różnicę, genezę oraz spróbować opisać ich przydatność. Tak aby ułatwić laikom w rozeznaniu się w typach i cechach tych typów.
W latach 70 tych ubiegłego stulecia mieliśmy głównie do czynienia z podziałem na Typ brytyjski vs. typ Australijski.
Brytyjski pies pracujący ( oryginalny i nie poprawiony) i australijski wystawowy.
Rożnica genetyczna była tak silna, ze oba typy prezentowały prawie dwie rasy tak jak w przypadku Amerykańskiego i Angielskiego Cocker spaniela.
Oba te typy były mocno zinbredowane i na szczęście pojawili się hodowcy, którzy czerpali z mieszania tych linii i wyhodowali psy z korzyścią dla rasy.
Linie australijskie w początkowym okresie były mocno krzyżowane z brytyjskmi liniami pasterskimi, ale ten intensywny Inbred był stosowany do ustandaryzowania cech fizycznych. Użycie krwi collie spowodowało częste występowanie CEA.
Innym problemem było CL (,śmiertelne zmagazynowanie tłuszczów dookoła neuronów).
Dobrą wiadomością jest to że australijskie linie wystawowe są wolne od jakiejkolwiek krwi brytyjskiej od późnych lat 40-tych. To powoduje , ze nie mają w sobie krwi Wiston Capa . Cap miał brata z epilepsją i jest on w legendarnym rodowodzie Wiston Cap’a 32 razy. Wisnston Cap, będący zwycięzcą większości prób pasterskich i najbardziej wykorzystywanym reproduktorem w historii tej rasy, jest w krwi prawie każdego brytyjskiego psa użytkowego. Taka koncentracja genów doprowadziła do zwiększenia zagrożenia dysplazją i padaczką. Mieszanka tych dwóch typów dała rasie tak bardzo potrzebny out cross krwi.
Psy z linii australijskiej są krótkie i masywne, podczas gdy psy z lini brytyjskiej maja długie nogi i są bardzo szczupłe. W swojej karierze widziałam wile krzyżówek tych dwóch typów, które dobrze wyglądały i dobrze pracowały. Idealna proporcja według znanej sędziny – Janet Larsson, to ¼ krwi australijskiej i ¾ brytyjskiej. Te krzyżówki mają więcej sierści i są mocniejszej budowy, ale mają w sobie tą atletyczną elegancje.
TYP UŻYTKOWY BRYTYJSKI:
Powinniśmy pamiętać, że to Brytyjczycy rozwinęli rasę Border Collie.
The International Sheep Dog Society (ISDS) Międzynarodowe Stowarzyszenie Psów Pasterskich w Wielkiej Brytanii jest oryginalnym rejestrem tej rasy i rozwinęło nowoczesne testy na psa pasterskiego by wspomóc wybór populacji hodowlanej. Co interesujące, założyciele – James Gardner, James Thompson, R.J.Lloyd, J.M.Wilson i James Reed – byli ważnymi ludźmi dla rasy Collie. Założyli ISDS w 1906 roku ponieważ the Kennel Club nie odpowiadał ich potrzebom na hodowlę dobrych jakościowo psów pracujących. Nazwa „border” została użyta dopiero w 1921 roku w the International Supreme Championship, by odróżnić collie pracującego od collie wystawowego. A ponieważ najlepsze psy pracujące pochodziły z granicznych (border) hrabstw Szkocji i Anglii, włączając Northumberland i Cumbrię. Border Collie stały się wiodącą rasą psów pasterskich na świecie i w wyniku tego zostały rozprowadzone po świecie, włączając Australię i Nową Zelandię. ISDS zarejestrowało pracujące border collie jako małe, średnie lub duże (co różnicuje się od 17 do 24 cali wysokości). Sierść jest zarejestrowana jako długa (rough), średnia lub gładka (smooth). Uszy od oklapniętych do całkowicie postawionych. Wszystkie border collie pracują w wyróżniającym się stylu: dążenie do szerokiego outranu podczas zaganiania , by nie przestraszyć stada zwierząt i „prześladujące” skradanie się gdy dochodzą do stada i powodują jego przemieszczanie się.
Wyróżnia się kilka fizycznych typów pracujących border collie.
Wszystkie z nich są poprawne i służą do konkretnych celów, w zależności od terenu i typu stada, z którym mają pracować.
Są to:
– gładkowłosy, często ze stojącymi uszami, o lekkim kośćcu i bardzo szybki ‘lurcher” (lub collie-lis), który jest przodkiem Krótkowłosego Collie, Kelpie i Australian Cattle Doga ;
– duży, z oklapniętymi uszami, grubą sierścią typ Northumbrian, dobry do bydła, owiec i prowadzenia dużych stad – wymagających większych, silnych psów.
– dosyć mały, z lisim wyrazem pyska, o delikatnym koścu, średniej sierści typ Highland wyrosły na wyspach, skalistych brzegach i spadzistych terenach wzgórz, które wymagają stabilnie stojącego, szybkiego, małego psa, który jest przodkiem sheltie.
– w wyniku intensywnego hodowania w linii bazującego na Winston Cap, wytworzył się wysoki, ateltyczny typ ze stojącymi uszami i krótką lub średnią sierścią. Te psy są w typie setera jeśli chodzi o ich budowę, bardzo szybkie i osiągające dobre rezultaty w testach pasterskich. W dodatku jest wiele kombinacji pomiędzy tymi typami.
TYP WYSTAWOWY AUSTRALIJSKI:
Wiele najlepiej pracujących reproduktorów border collie zostało wyeksportowanych do Australii i Nowej Zelandii, szczególnie po pierwszej wojnie światowej i przed drugą. Krew tych bardzo ważnych psów została utracona na rzecz brytyjskiego pracującego border collie. Ci reproduktorzy zostali zkrzyżowani z sukami różnych typów, między innymi Niemiecki Coolie, Smithfield Bobtail, Collie and Lancashire Heeler, z powodu braków w dobrych jakościowo sukach. W tamtych czasach uważano, że to samiec ma największy wpływ na swoje potomstwo, a samica jest poniekąd tylko inkubatorem.
Imiona wielu suk nie były nawet wymieniane w rodowodach, niektóre były wymieniane jako suki z takiej i takiej hodowli i czasami tylko wspominana była ich rasa! Potomstwo z tych skojarzeń stało się założycielską bazą hodowlaną dla Australian Border Collie, Kelpie i Cattle Doga. Przestudiowanie ich rodowodów pokazuje kilka głównych psów, które zapoczątkowały wszystkie trzy rasy, między innymi takie psy jak Bantry Girl. W latach 40-ych standardy zostały podniesione by ukształtować te rasy i rozpoczęła się hodowla na wystawy. Psy wystawowe wszystkich trzech ras są zarejestrowane w Australian National Kennel Council.
Typ, który Australijczycy wyselekcjonowali na wystawy był psem dosyć małym, o zmierzwionej sierści. W związku z wpływem Lancashire Heelers i Smithfields, Australijski Border Collie ma klocowate ciało, proporcjonalnie kórtkie nogi, dużą, kanciastą wystającą czaszkę, bardzo wyraźny stop i krótki pysk. Wpływ collie „udoskonalił” grubość i długość sierści. Do lat 50-ych typ wystawowy był dosyć uformowany.
Niestety, te psy nie funkcjonowały za dobrze jako psy pracujące, gdyż nie mogły pokryć rozległych obszarów ze swoimi krótszymi łapami i miały za dużo sierści na gorący klimat. W wyniku tego stały się głównie psami wystawowymi. Ich temperament jest dużo bardziej spokojny niż psów pracujących. Są inteligentne i łatwo się je tresuje, co powoduje że są popularne jako psy towarzyszące. Przez lata farmerzy importowali najlepsze psy pracujące ze Szkocji i i rejestrowali je w Australian Sheep Dog Society (wzorowane na International Sheep Dog Society). Te psy były hodowane stricte dla ich użyteczności do pracy. Testy pasterskie są bardzo popularne w Australii i w Wielkiej Brytanii. Wiele hodowców psów wystawowych narzeka, że „trialowcy” hodują psy hiperaktywne, nazbyt gwałtowne, za duże, długonogie, że średnią lub gładką sierścią, z nierównymi, sterczącymi lub oklapniętymi uszami, i horror nad horrory – nazbyt białe, z podzielonym ubarwieniem pyskiem lub niebieskimi oczami!
TYP AUSTRALIJSKI:
Główny typ: forma podąża za funkcją
Border collie jest pierwszym i czołowym psem pasterskim na świecie. Powinien być atletycznej budowy, a z wyglądu powinno być widać, że jest w stanie wykonać pracę do której został stworzony. Niektóre psy, które wygrywają na wystawach są za krótkie w nogach i za długie w korpusie by być w stanie dogonić outrunem i zawrócić biegnące owce na otwartym terenie czy wrzosowisku. Wiele ras owiec, jak Katahdin, Cheviot czy Barbados potrafi biec z prędkością bliską 35 mil na godzinę. Krótkonożny pies nie jest w stanie po prostu wykonać tego zadania, nieważne jak bardzo by chciał. Większość z małych i krótkonożnych ras pasterskich zostało zaprojektowanych do pracy na podwórzach farm i wytyczonych obszarach z małymi zagrodami i koszarami. Piękne, obfite, opadające futro, które praktycznie ciągnie się po ziemi, zmatowiało by i poplątało się w prawdziwej pracy. Trochę krótsza sierść byłaby łatwiejsza w utrzymaniu i bardziej praktyczna, pomimo iż nie byłaby taka efektowna.
Naturalna selekcja na wzgórzu przez tysiące lat wyprodukowała najbardziej nadającego się do pracy psa. Przypatrzmy się uważniej budowie charta, kojota, wilka czy pracującego border collie. Pies powinien mieć wyważone, ale nie ekstremalne kątowanie.
Kątowanie łopatki jest u takich psów 30 stopni,a nie “idealne” 45, pożądane u owczarka niemieckiego, które wydają się być w tej chwili naśladowane. W dodatku, łopatka styka się z ramieniem w przybliżeniu w 120 stopniowym kącie, nie 90 stopniowym, jak u owczarka niemieckiego. Kątowanie z tyłu powinno balansować to z przodu. Zad u charta, wilka, kojota lub pracującego border collie jest tylko trochę nachylony, w związku z mniej nachyloną miednicą. Owczarek niemiecki ma opadający zad bo jest psem używającym kłusu. Często występuje u nich dysplazja stawu biodrowego spowodowana naciskiem na staw biodrowy pod nietypowym kątem. Opadający zad i nisko osadzony ogon często prowadzi do przetoki odbytniczej.
Kłus pracującego border collie powinien mieć dobry zasięg, z przodu i z tyłu, bez zbędnych ruchów. Jak mówi John Holmes, autor „Farmer’s Dog” i sędzia ISDS, dobry pracujący border collie powinien być zbudowany jak Thoroughbred Hunterm a nie jak Shire czy Clydesdalem i powinien poruszać się z minimalną odległością łap od ziemi. W świecie koni nazywa się to „daisy cutter” ( daisy cutter trot to kłus podczas którego koń biegnie i ma wszystkie nogi nie więcej niż 10 cm od ziemi, czyli jest w stanie obciąć kopytem stokrotkę).Wysoki ( wysokie podnoszenie łap ) i przesadny ruch lub zawieszony kłus są całkowicie niepoprawne. Ruch przychodzenia i odchodzenia powinien być dokładny i efektywny. Pies, który chwieje się przychodząc i odchodząc nie wytrzyma na wzgórzu.
Kłus u pracujących border collie:
Podczas chodu border collie powinien mieć postawę z lekko uniesioną głową. Wiele z psów wystawianych obecnie ma wysoko noszoną głowę. Gdy pies pasie, głowa jest często pod linią grzbietu. Stojąc w gotowości lub pozując na ringu, głowa może być bez wątpienia uniesiona a kark wygięty w łuk. Kark powinien być całkiem długi i elastyczny, pozwalający na prześlizgiwanie się po ziemi gdy pies się skrada oraz by rozszerzać i balansować podczas chodzenia i biegania. Niektóre z klocowatych psów wystawowych prawie nie mają szyi. Linia grzbietu u border collie sama w sobie nie jest calkowicie wyważona, jak niektórzy ludzie z kręgu wystaw myślą, że powinna być. Będąc psem galopującym, z wieloma podobieństwami budowy do charta mają niewielki obszar mięsniowy w obrębie łuku lędźwiowego. To daje extra siłę i parcie podczas galopu. Ponadto wiele pracujących Border Collie jest nieco wyższych z tyłu, jak Chesapeake Bay Retriever, dzięki tylnim nogom, które są nieco dłuższe niż przednie. Dłuższe tylne nogi również dają więcej siły z zadu do galopu. Zarówno opadajęce do tyłu i całkowicie równy grzbiet nie są pożądane, ponieważ słabnie, jak pies się starzeje. Psy z opadającym grzbietem mogą poruszać się niezgrabnie i wolno, podczas gdy te mający prosty grzbiet zaczną się kołysać gdy pies będzie się starzał i są podatne na zapalenie stawów.
Nadający prędkości i zwinności zad:
Ciało border collie powinno być nieco dłuższe niż wyższe by zapobiec bocznemu kłusowi zwanym „crabbingiem” lub inochodowi (jest to ruch w którym łapa przednia prawa i tylna prawa poruszają się jednocześnie, nie tak jak powinny na przemian – prawy przód – lewy tył i lewy przód, prawy tył), wynikających z za krótkiego ciała, podobnego do gończego foxhounda. Border, który jest za kwadratowy jak owczarek belgijski, lub za długi jak owczarek niemiecki, nie jest pożądany. Wiele wygrywających psów dzisiaj jest za długich. To sprzyja urazom lędźwiowym w agility lub przy pracy. Wiele owczarków kończy swoją pracującą kariere z powodu urazów lędźwiowych. Malinois z krótkimi plecami jest o wiele bardziej podatny na urazy pleców. Dłuższy grzbiet powoduje także zły wpływ na biodra. W świecie koni, Standardbred ma dłuższy grzbiet, stromy zad i większe kątowanie niż Thoroughbred. Standardbred jest stworzony do kłusu, a Thoroughbred do galopu. Standerbred to koń bardziej zaprzęgowy niż do jazdy. Dłuższy grzbiet jest słabszy. Musimy być ostrożni, żeby nie zmienić rasy w coś do czego nie została stworzona. W dodatku jako pies galopujący border collie potrzebuje głębszej klatki piersiowej, nieznacznie podciągniętej.
W Australii psy wystawowe zostały wyselekcjonowane by mieć długą, podwójną sierść jak wystawowy collie. W brytyjskich liniach pracujących dużo farmerów preferuje średnią lub krótką sierść w porównaniu do ciężkiej i długiej. Jest ona łatwiejsza w utrzymaniu czystości, praktycznie nie wymaga oporządzania i nie łapie rzepów i nasion. W gorących klimatach, jak Australia czy zachodnia Ameryka prawie wszystkie psy pracujące mają gładką lub średnią sierść. Obecnie większość psów wystawowych moczy futro. Niektóre mają brzuszne pióra sieagające pęcin. Musimy sobie zadać pytanie – „Czy ulepszamy rasę?”. Nie sądzę. Widzę taki typ psów na moim wybiegu ociekające skroplonymi odchodami owiec i błotem na wiosnę. Idealna sierść schnie a brud odpada zostawiając psa czystym kilka godzin później. Ekstremalnie długa sierść, szczególnie gdy jest o delikatnej teksturze, matowieje i wymaga rozległego oporządzania po pracy w błotnistych odchodach. Długa sierść nie jest praktyczna, nawet jak jest piękna. Każda sierść, długa, średnia czy gładka, powinna ociekać, być wodoodporna w warstwie wierzchniej i mieć gęsty, wełnisty podszerstek. Miękka, jedwabista sierść jest niepoprawna, tak samo jak brak podszerstka. Nie ma różnicy czy włosy są proste czy pofalowane, tak długo jak długo są odporne na brud i wodę.
Vers? Co to takiego?
Od jakiegoś czasu w świecie border collie mówi się o typie „vers”.
Nie jest to typ. To mieszanka typów. Zwykle mówi się tak na psy, które są mieszaniną krwi/linii wystawowej i użytkowej lub sportowej. W zależności od wizji hodowcy.
Trzeba znać trochę rodowód albo mieć zaufanego hodowcę, który dopasuje psa do naszych oczekiwań.
Typy wspolczesnego border collie
Linie:
Linie wystawowe:
Typ australijski, typ brytyjski
Tu niestety mamy całą gamę nieokreślonych zachowań.
W teorii psy wystawowe są spokojniejsze i mają mniejsze popędy.
W praktyce hodowcy wystawowych psów nie zwracają uwagi na charakter tylko na wygląd. Są oczywiście wyjątki. Więc jeśli chcesz psa z linii wystawowych warto poznać charakter przodków, bo w tej chwili już naprawde każdy pies wystawowy jest inny.
są psy totalnie bez popędów a są takie, które mają doskonałe popędy i będą świetnie się sprawdzać nawet w sporcie lub amatorskim pasieniu.
Brytyjski pies pracujący ( oryginalny i nie poprawiony) i brytyjski wystawowy.
Typ wystawowy psow z lini brytyjskiej ma dluższe nogi i jest szczuplejszej budowy niż typ australiski.
Wiele z tych psów sprawdza się na zawodach agility, dogfrisbee, flyball i jako psy do aktywnego towarzystwa i w pracy ratowniczej
Linie sportowe:
Są to linie hodowane stricte pod dany sport.
Mamy linie agility ( wyglądem przypominające typ Lurcher )
Mamy specjalne linie psów hodowanych do frisbee, flyball itd.
Są to psy bardzo energiczne, szalenie mądre, szybkie i sprawne. Mają doskonały aport, co oznacza również mocne gryzienie przewodnika w szczenięctwie. Nie każdy człowiek potrafi poradzić sobie z takim temperamentem psa. Często psy z tych linii mają problem z wyciszeniem się, więc potrzebują nacisku na naukę odpoczynku.
Jeśli chcesz psa do sportu – powinieneś szukać w takich właśnie liniach. Jednak jeśli chcesz psa do towarzystwa to nie jest to linia dla Ciebie. To bardzo mądre i szybkie psy, jeśli nie kapniesz się w porę, zrobią z Tobą co chcą 😉 A poważnie, to naprawde psy dla profesjonalnych sportowców, kogoś kto już miał psa sportowego, nawet innej rasy, nie dla osoby początkującej.
Zwykle linie sportowe czerpią z takiego typu psów.
Mamy linie pasterskie, które dzielą się również na różne typy budowy i stylu pracy ( jak opisałam to wyżej )
Wyróżnia się kilka fizycznych typów pracujących border collie.
Wszystkie z nich są poprawne i służą do konkretnych celów, w zależności od terenu i typu stada, z którym mają pracować.
Linie pasterskie zwykle mają pochodzenie z rodowodami ISDS ( International Sheep Dog Society )
Lata temu psy pasterskie pracowały na farmie i używane były do wypasu zwierząt.
Na zawody jeździły sporadycznie. W tej chwili spora grupa fascynatów sportu pasterskiego – tzw. triali ( to nazwa zawodów pasterskich ) hoduje psy specjalnie do tego celu. I jest również cała masa psów dalej pracujących na farmach jak za dawnych lat. ( Osobiście jest to mój ulubiony typ border collie )
Więc w liniach pasterskich znajdziemy psy o różnych cechach wyglądu i charakteru.
Pies trialowy ma nałożone zasady, których złamanie dyskwalifikuje go z zawodów ( np. ugryzienie owcy )
Pies trialowy musi pracować zgodnie z komendami przewodnika i być bardzo bystry w reakcjach. Musi być miękki do człowieka i twardy ( ale nie zbyt twardy ) do owiec.
W efekcie w moim mniemaniu, całkiem spora grupa psów hodowanych pod triale, jest psami, które nie za dobrze radzą sobie poza polem trialowym. Zapewne są wyjątki.
Taki pies, który posiada cechy psa trialowego jest bardzo wrażliwy na reakcje człowieka.
Psy farmerskie, które do tej pory spotkałam są twardsze, potrafią ugryźć owce, są bardziej szorstkie w obyciu. Oczywiście nie oznacza to absolutnie, że psy używane w trialach wszystkie są z takich lini, ale spora część tych, które spotkałam. Zwykle te zostawiane do pracy na farmie są twardsze i bardziej uparte.
Jak to się przekłada na życie psa, kiedy nie trafi do pasterza czy zawodnika pasterskiego?
Niestety nie mam tu dobrych wieści. Taki pies mieszkający w mieście będzie wymagał bardzo dużej socjalizacji z ruchem, dźwiękami i bodźcami ruchowymi. Taki pies z racji swoich instynktów może śledzić samochody wzrokiem, aby w końcu chcieć zatrzymać ich ruch, tak jak geny nakazują zatrzymać mu biegnącą owcę. Dla psa to bez różnicy. Geny wzmacniane przez pokolenia nakazują mu zaganianie.
Czy niedoświadczony przewodnik poradzi sobie z taką cechą? Z mojego doświadczenia wynika, że tylko pod okiem specjalisty.
Dalej, taki pies jest bardzo wrażliwy na presję ze strony człowieka. Także jest to wzmacniane przez pokolenia aby pies, będąc kilometr od nas – posłuchał, że teraz ma skręcić metr w lewo a później metr w prawo. To jest oscylowanie na granicy. Taki pies musi zwyczajnie być bardzo miękkim psem do człowieka, bo inaczej podejmie decyzję sam.
Co to dla nas oznacza? Jeśli doświadczony przewodnik pójdzie z takim młodym psiakiem w fazie lęku do miasta i WIE co ma robić, to pies ( mądry w końcu pies ) zaufa mu i stopniowo przekona się, że cały ten miejski zgiełk i ludzie są ok. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że masa ludzi gubi się w takiej sytuacji. Pies się czegoś obawia, przewodnik zamiast mu pomóc – wzmacnia lęk i zaczynamy mieć psa, który przeciąga nas na smyczy przez miasto aby uniknąć zagrożenia i zniknąć w bezpiecznym mieszkaniu. Z czasem taki pies uczy się, że człowiek sobie nie radzi ( bo jest mądry i szalenie szybko się uczy ) i zaczyna próbować sobie radzić sam.. a NIE JEST do tego skonstruowany. Przecież miał być tylko „pilotem” i to człowiek mówił mu co i gdzie i kiedy..
Dalej, młody pasterski border collie zdarza się, że pasie „wszystko”. To pasterz go szkoli i ukierunkowuje na to aby ulepić z tego dobrego psa czy to farmerskiego czy trialowego. Tymczasem niedoświadczony przewodnik nie potrafi często przerwać w czas „pasienia” aut, rowerów i dzieci.
Trzeba się zastanowić dwa razy zanim zdecydujemy się na psa z linii czysto pasterskich i chcemy z nim mieszkać w mieście i mieć z niego towarzysza. Generalnie nie polecam tego osobom początkującym.
W sportach cechy psa pasterskiego można doskonale wykorzystać, tylko również trzeba wiedzieć jak. Taki pies nie będzie biegł nam ( prawdopodobnie ) po linii prostej do frisbee, tylko będzie próbował je obiec, co w efekcie utrudnia nam trening. W agility również może obiegać przeszkody. To wszystko jest do przeszkolenia, ale.. trzeba wiedzieć jak.
Pies żywo musi reagować na każdy ruch owcy. To naprawdę bardzo reaktywne psy. Trzeba pomyśleć jak to może przełożyć się na konkretne życie konkretnego człowieka.
Jakie psy najbardziej lubię?
Kocham border collie i tak naprawdę kocham i cenię każdy typ tej rasy. Staram się wyciągać co lepsze cechy z każdego typu aby skleić fajne psy.
Cechy jakie sobie cenię i jakie chcę osiągać moimi miotami to :
zdrowie
uniwersalność w pracy
zachowane popędy
mocny charakter
doskonała budowa – wydajna.
Chciałabym aby moje psy były psami odważnymi, możliwie jak najmniej problematycznymi w mieście, miały dobre cechy do współpracy z człowiekiem. Lubię psy, które nie mają problemu z wyciszeniem. Lubię kiedy w domu po treningu czy spacerze pies się umie wyluzować.
Procentowo mało dolewam krwi psów sportowych z linii agility, choć odrobina tych linii jest dla mnie również cenna.
Uwielbiam niektóre mocne linie farmerskie. To świetne psy, które pracują twardo, przekazują twardość, nie boją się niczego, radzą sobie w nowych sytuacjach i jednocześnie są posłuszne i nie mają problemu z wyciszeniem. Można je ukierunkować na każdą pracę, od pasterstwa po ratownictwo.
Nie przepadam za nowymi liniami trialowymi. Słabo radzą sobie ze stresem. Nie są łatwe do prowadzenia.
Są wymagające i łatwo je zepsuć. Nie przepadam też za ich przesadnie uległą naturą, która często bywa przekuta w strach i brak stabilności. .
Bardzo lubię psy radosne, lubiące aktywność i nie bojące się wyzwań. Mam masę szalonych pomysłów i uwielbiam kiedy moje border collie za mną podążają i pomagają mi je realizować. Dlatego nie jest dla mnie istotne czy pies pochodzi z linii show ( wystawowej ) czy pasterskiej, bardziej liczy się on sam i jego cechy. Czasem w liniach show znajdziemy takie rodzynki jak Bosko albo Reggae. To psy, które są przecudownymi borderami z popędami do pracy, do pasienia, otwarte i łagodne.
Z linii pasterskich również mamy świetne psy, które dużo dały od siebie w naszej hodowli.
Nasze młode pokolenia, zlepki różnych linii, najlepiej pokazują naszą pracę.
Cieszy mnie jak nasze psy pracują w sportach, w ratownictwie, są towarzyszami i przyjacielami swoich rodzin.
Ogromnie dziękuję Wszystkim włascicielom naszych szczeniaków. Za to, że próbujecie je dobrze wychować, za to że pracujecie z nimi i je wspieracie. Jestem przeszczęśliwa z domów jakie im daliście.
Dziękuję bardzo tym, których charakter psa czasem przerósł, ale nie bali się prosić o radę i wygrali. To ogromnie ważne aby się nie poddawać.
Dla podsumowania opiszę kilka typów psów występujących w naszych relacjach i w naszej hodowli.
Ted, Yoga, Heidi są najbliże typowi Highland
dosyć mały, z lisim wyrazem pyska, o delikatnym koścu, średniej lub krótkiej sierści typ Highland wyrosły na wyspach, skalistych brzegach i spadzistych terenach wzgórz, które wymagają stabilnie stojącego, szybkiego, małego psa.
Bullet, Moon, Kamzik, Ruari, Angel, Sam, Samu pochodzą z mieszanki typow: gładkowłosy, często ze stojącymi uszami, o lekkim kośćcu i bardzo szybki ‘lurcher” oraz typ Wistona Capa. To wysokonożne psy pasterskie z wrzosowisk.
Reggae, Bosco, Tokio to psy z linii wystawowych, najblizej typu Northumbrian. Cięższe, z mocnymi głowami, obfitszym futrem i krótszymi łapami.
Jimm, Arrow i Solo są mocniejszej budowy psami użytkowymi lub vers. Są psami posiadającymi cechy z typu Northumbrian oraz typu Wiston Capa.
Mamy wiele typów i mieszanek tych typów w rasie border collie. Ważne jest aby je poznać, umieć widzieć cechy przodków, które skutkują nie tylko cechami fizycznymi ale również cechami psychicznymi.
Dobrze jest dobrać sobie typ psa, który pasuje nam najbardziej.
Wszystkie typy i linie bordera mają plusy i minusy, ale wszystkie są przecudownymi, najmądrzejszymi na świecie psami.
Wszystkiego dobrego!
Magdalena Michalska
Legendary Stardust Farm
źródła
**Alison Hornsby THE ULTIMATE BORDER COLLIE Howell Book House 1998r.
**Anna i Mirosław Redliccy BRYTYJSKIE PSY PASTERSKIE Mako Press 2000r.
** Janet Larsson , Judging The Border Collie from a working perpective.
**British Sheepdogs by Eric Halsall